Różowe słonie nie tylko w kolorowankach dla dzieci. Niesamowity widok podczas safari

Różowe słonie występują w przyrodzie, choć trafiają się bardzo rzadko. Zazwyczaj są odrzucane przez grupę i pozostawione same sobie, ale to, co zaobserwowano w Parku Narodowym Krugera chwyta za serce.
Słoń – zdjęcie poglądowe /Fot. Pexels

Słoń – zdjęcie poglądowe /Fot. Pexels

Na terenie Parku Narodowego Krugera Theo Potgieter, organizator safari, sfotografował rocznego słonia, który różni się od swoich rówieśników tym, że jego skóra jest bardzo jasna – i tym samym różowa. To albinos, który jest wynikiem rzadkiego zjawiska genetycznego, ale jeszcze ciekawsze jest zachowanie wobec niego innych słoni, które pokazuje pełnię opiekuńczej natury tych zwierząt. Zwierzęta zostały opublikowane na Facebooku.

Czytaj też: Słonie znowu zaskoczyły. Myśleliśmy, że tylko ludzie tak potrafią

Różowe słonie istnieją, ale to tak naprawdę albinosy

Słonie zazwyczaj są szare, ale ten mały samiec należący do rodzaju Loxodonta, ma różową skórę i jasne włosy, gdyż cierpi na albinizm. Jest to zaburzenie genetyczne charakteryzujące się brakiem produkcji melaniny, co wpływa nie tylko na barwę samego zwierzęcia, ale potencjalnie także na wzrok i zdolność do kamuflowania się przed drapieżnikami. W naturze takie osobniki zazwyczaj żyją krócej.

Czytaj też: Taki bizon urodził się tu po raz pierwszy od 32 lat. Ale wcale nie jest albinosem

Albinizm jest rzadką chorobą, ponieważ jest recesywny i objawia się tylko wtedy, gdy oboje rodzice są nosicielami zmutowanego genu i przekazują go swojemu potomstwu. Szacuje się, że wśród ssaków występuje raz na 10 tys. urodzeń. Dlatego właśnie obserwacja Potgietera nie jednego, ale dwóch młodych słoni-albinosów stała się wydarzeniem, które zauroczyło całą społeczność naukową.

Słonie albinosy rodzą się bardzo rzadko, ale nie są odrzucane przez stado /Fot. Theo Potgieter, FB

Jeszcze bardziej niezwykłe od samej obserwacji albinosów może być zachowanie stada wobec tych bezbronnych osobników. U niektórych zwierząt albinosy są odrzucane lub porzucane, ponieważ są postrzegane jako słabe. Jednak słonie w Parku Narodowym Krugera wydają się zaprzeczać temu poglądowi, wykazując niezwykłą cierpliwość i opiekuńczość wobec niezwykłych cieląt.

Słonie akceptują osobniki, które “nie pasują” do grupy, co świadczy o ich dużej inteligencji /Fot. Theo Potgieter, FB

Theo Potgieter mówi:

W obu ostatnich obserwacjach różnych osobników reszta stada wydawała się bardzo opiekuńcza i cierpliwa w stosunku do młodych członków. Obserwowanie tych niezwykle rzadkich i wyjątkowych zwierząt to zawsze zaszczyt.

Słonie to stworzenia bardzo społeczne i inteligentne. Żyją w grupach, tworząc silne więzi i relacje, a nawet zwracają się do siebie po imieniu. Ta niedawna obserwacja jest świadectwem złożonych struktur rodzinnych i inkluzywności społeczeństw słoni, podkreślając piękno i różnorodność dzikiej przyrody w Parku Narodowym Krugera. W 2019 r. podobnego różowego słonia zauważono w Masai Mara w Kenii i także w tamtym przypadku, osobnik nie został porzucony, a stado się nim zaopiekowało.